Lublin kupuje autobus na wodór. Będzie kosztował 3,7 mln zł

@Labydnik - acha jeszcze jedno! Wnioskuj o lobotomię bo stare metody we twoim przypadku najskuteczniejsze !!

@Labydnik - acha jeszcze jedno! Wnioskuj o lobotomię bo stare metody we twoim przypadku najskuteczniejsze !!

 "Jac...", "polski katolik ludowy" po przejściach w "praniu mózgu" teraz chce "lobotomii" osoby z Forum. Do szczętu obłąkany przez "kastę watykańską" na sposób rydzykizmu obrzydliwiec. 

@Labydnik - ja nie chcę, ale żądam

@Labydnik - ja nie chcę, ale żądam

 Wygląda na to, że sobie ten obrzydliwy "polski katolik ludowy" zwany "Jac..." uroił, że jest jakimś "papieżem" (czy "papierzem", bo to półanalfabeta) lub "wielkim inkwizytorem". On będzie "żądał" ))) Obłęd!

@Labydnik - to w trosce o bezpieczeństwo Lublinian żądam, bo kto zapewni że ty przy normalnych zmysłach ? I np. nie będziesz latać  ze wywalonym zwisem przy podstawówkach ?? Hihi 

@Labydnik - ja nie chcę, ale żądam

Wygląda na to, że sobie ten obrzydliwy "polski katolik ludowy" zwany "Jac..." uroił, że jest jakimś "papieżem" (czy "papierzem", bo to półanalfabeta) lub "wielkim inkwizytorem". On będzie "żądał" ))) Obłęd!

Czego narzekasz? Masz swojego fana. Tu każdy ma swojego fana. Barani dzyndzel - pomysłowe. Śmiałem się 3 godziny.

@Opat - bo Labydnik to podręcznikowy przykład baraniego dzyndzla. Mam jeszcze inne określenia - ale nie puszczą

@Labydnik - jak zwał tak zwał. Bacik bez łep jako dyscyplina to wielka kuracja wskazana dla ciebie jako dyscyplina

Takiego jak "Jac..." bardziej by wypadało "ubiczować" i "przybić do pala" - niech "uczestniczy w męce", skoro takie uczestnictwo zachwalają członkowie "kasty watykańskiej". )

 Oooo! A mnie zarzucano że mam skłonności do przemocy. Towarzysz (K)łamczuch zarzucał mi niedawno rzekome bicie kobiet. I to ja jestem prymityw... ***s://***dziennikwschodni.pl/forum/region/lublin/lublin-gwalt-na-mlodej-kobiecie-zwabial-na-olx-oferta-pracy-dla-animatorki-dla-dzieci,t,259356.html

@Labydnik - jak zwał tak zwał. Bacik bez łep jako dyscyplina to wielka kuracja wskazana dla ciebie jako dyscyplina

Takiego jak "Jac..." bardziej by wypadało "ubiczować" i "przybić do pala" - niech "uczestniczy w męce", skoro takie uczestnictwo zachwalają członkowie "kasty watykańskiej". )

Oooo! A mnie zarzucano że mam skłonności do przemocy. Towarzysz (K)łamczuch zarzucał mi niedawno rzekome bicie kobiet. I to ja jestem prymityw...   ***s://***dziennikwschodni.pl/forum/region/lublin/lublin-gwalt-na-mlodej-kobiecie-zwabial-na-olx-oferta-pracy-dla-animatorki-dla-dzieci,t,259356.html

 Tu nie chodzi o kobietę. "Jac..." , jeden z "polskich katolików ludowych", chciałby walić "bacikiem bez łep", to dostał odpowiedź, jak powinno się go za takie rozróby uspokajać - w nawiązaniu do jego wierzeń.

@Labydnik - ja nie chcę, ale żądam

Wygląda na to, że sobie ten obrzydliwy "polski katolik ludowy" zwany "Jac..." uroił, że jest jakimś "papieżem" (czy "papierzem", bo to półanalfabeta) lub "wielkim inkwizytorem". On będzie "żądał" ))) Obłęd!

Czego narzekasz? Masz swojego fana. Tu każdy ma swojego fana. Barani dzyndzel - pomysłowe. Śmiałem się 3 godziny.

 Co to w ogóle znaczy? Skrajna głupota, owszem, bywa śmieszna, ale bełkot to już jakby pobekiwanie po przeżarciu - niewiele znaczy. Jednak, jak przypomina "Konopielka", niektórych mogą cieszyć i dźwięki "fizjologiczne". 

@Labydnik - jak zwał tak zwał. Bacik bez łep jako dyscyplina to wielka kuracja wskazana dla ciebie jako dyscyplina

Takiego jak "Jac..." bardziej by wypadało "ubiczować" i "przybić do pala" - niech "uczestniczy w męce", skoro takie uczestnictwo zachwalają członkowie "kasty watykańskiej". )

Oooo! A mnie zarzucano że mam skłonności do przemocy. Towarzysz (K)łamczuch zarzucał mi niedawno rzekome bicie kobiet. I to ja jestem prymityw...   ***s://***dziennikwschodni.pl/forum/region/lublin/lublin-gwalt-na-mlodej-kobiecie-zwabial-na-olx-oferta-pracy-dla-animatorki-dla-dzieci,t,259356.html

Tu nie chodzi o kobietę. "Jac..." , jeden z "polskich katolików ludowych", chciałby walić "bacikiem bez łep", to dostał odpowiedź, jak powinno się go za takie rozróby uspokajać - w nawiązaniu do jego wierzeń.

Na przyszłość niech mi nikt nie zarzuca skłonności do przemocy. A towarzysz (K)łamczuch do tej pory nie powiedział ileż to rzekomo kobiet pobiłem i gdzie to zrobiłem. Bo zarzucił mi że biję kobiety, ale jak go zapytać o szczegóły albo żeby przeprosił za kalumnie to ucieka jak zając w podskokach. Taki gieroj. I jeszcze się uważa za wielkiego pana, on uważa że nie ma powodu przepraszać.